Naturalne źródła witaminy C
W czasie jesieni, gdy zmiany temperatury powietrza zaczynają się mocno wahać między dniem a nocą, łatwo o infekcje górnych dróg oddechowych, a tym samym przeziębienie, czy grypę. W tym czasie powinniśmy szczególnie zadbać o prawidłową odporność naszego organizmu, która w dużej mierze zależy od dostarczania właściwych składników wspomagających funkcjonowanie w nieco bardziej utrudnionych warunkach. Jednym z takich składników jest kwas askorbinowy, popularnie określany mianem witaminy C.
Występuje ona w wielu produktach spożywczych, jest stosunkowo łatwo przyswajalna, a przedawkowanie nie jest możliwe, ponieważ nadmiar uwalnia się z organizmu wraz z moczem. Oczywiście pod warunkiem, że nie stosujemy syntetycznie wyodrębnionego produktu w postaci tabletek. Takie rozwiązanie może co prawda być wygodne dla leniwych, jednak kwas askorbinowy to tak powszechnie występujący składnik owoców i warzyw, że nie ma sensu aplikować go sobie w postaci preparatów witaminowych, które dodatkowo zawierają dużo innej, niepotrzebnej i szkodliwej chemii. Ponadto takie preparaty mogą bardzo obciążać nasze nerki i wątrobę.
Zrezygnujmy z nich na rzecz produktów pochodzenia naturalnego, zwłaszcza że na półkach sklepowych znajdziemy o każdej porze roku owoce i warzywa, które są prawdziwą kopalnią witaminy C. Pamiętajmy też, że w przypadku, gdy już dojdzie do zachorowania, sam kwas askorbinowy nie pomoże nam w wyleczeniu przeziębienia. Dostarczany profilaktycznie w sposób systematyczny osobom zdrowym, będzie miał znaczny wpływ na zwiększenie odporności i pomoże nam uniknąć przeziębień na długie miesiące, a nawet lata.
Naturalne źródła witaminy C
Aby wybrać najlepsze dla nas produkty pochodzenia naturalnego bogate w witaminę C, przeanalizujemy wybrane z nich, zwłaszcza takie, których bogactwo składu nie dla wszystkich jeszcze jest aż tak oczywiste. Najbardziej znanymi źródłami kwasu askorbinowego w panującym przekonaniu opinii publicznej są produkty o smaku kwaśnym, co wcale nie musi przekładać się na najwyższą zawartość tego składnika. Oprócz cytrusów, które najbardziej kojarzą się ze źródłem witaminy C, czy też kiszonej kapusty i ogórków, których zwykle w naszej kuchni dostatek, istnieje wiele innych i często dużo bogatszych w ten składnik owoców i warzyw.
Najbogatszą, znaną na świecie, a przy tym naturalną krynicą witaminy C jest owoc aceroli tzw. wiśni z Barbados. Jeden owoc może zawierać tyle witaminy C, co kilogram cytryn. Ze względu na swoje pochodzenie acerola jest jednak trudno dostępna w polskim handlu. Zamiast niej można zaproponować inne produkty, które są ogólnodostępne, a po które być może nie sięgamy zbyt często, ponieważ nie zdajemy sobie sprawy z dobroczynności ich składu.
Owoc kiwi – prawdziwa bomba z witaminą C przez cały rok
Przekonajmy się do systematycznego jedzenia owoców kiwi! Są dostępne niemal w każdym markecie, także w dyskontach. Możemy je kupować zarówno na sztuki, jak i na wagę. Często też w zestawie (koszyczku) w większej liczbie sztuk. Owoc kiwi, czyli tzw. chińska jagoda, zawiera bardzo wiele witamin, w tym i upragnioną w okresie jesieni witaminę C. Jeden owoc ma w swoim składzie dzienną zalecaną dawkę kwasu askorbinowego dla osoby dorosłej. Bije zatem na głowę wszystkie cytrusy, łącznie grejpfrutem i cytryną.
Dojrzałe kiwi jest słodkie i smaczne. Możemy je obrać ze skórki, ale równie dobrze zjeść w całości, ponieważ jest ona całkowicie jadalna (po uprzednim umyciu i wyszorowaniu). Najpopularniejszą metodą spożywania jest jednak obranie i poprzeczne pokrojenie w plasterki. Pamiętajmy by wybierając w sklepie kiwi, nie kupić owoców nazbyt miękkich – przejrzałych, które mają już posmak lekko zbliżony do sfermentowanego, kojarzącego się z lekarstwami. Nie wybierajmy też nazbyt twardych sztuk, które nie będą miały już szansy dojrzeć w naszym domu. Takie są z kolei bardzo kwaśne. Gdy już nabierzemy wprawy przy wyborze, będziemy mogli cieszyć się idealnie słodko-kwaśnym smakiem, który wspomoże nas swoją witaminową bombą na cały dzień. Jeśli zakupione przez nas owoce kiwi są tylko lekko twarde, potrzymajmy je od jednego do kilku dni w ciemnym miejscu lub w oświetlonym, ale najlepiej razem z bananami w kuchennym koszyczku. Takie połączenie korzystnie wpływa na dojrzewanie każdych. Możemy też zawinąć owoc w papier lub gazetę.
Robiąc sałatkę owocową lub koktajl, nie zapomnijmy dodać owoców kiwi! Oczywiście nie do wszystkiego pasują, ale ich cudowny skład może wzbogacić niektóre desery o cenne dla organizmu składniki, zwłaszcza witaminę C. Warto nadmienić, że kiwi ma również działanie antynowotworowe względem komórek ludzkiego organizmu i wpływa na dobre samopoczucie psychiczne, zaleca się je w zwalczaniu depresji, która w łagodniejszych postaciach kojarzy się nam także z okresem jesieni.
Młody jęczmień – kopalnia witaminy C i suplement diety
Młody jęczmień to ostatnio prawdziwy hit i rarytas w suplementacji diety. Szeregu dobroczynnych oddziaływań na organizm nie sposób wymienić, gdyż jest ich tak wiele. Wśród nich można wyszczególnić właśnie m.in. wspomaganie odporności w okresach przesileń i uzupełnienie deficytów witaminowych w organiźmie. Młody jęczmień zawiera tak duże dawki wszystkich znanych witamin i minerałów, że został okrzyknięty cudownym eliksirem. Działa zbawiennie na wszelkie dolegliwości układu pokarmowego.
Kupimy go w sklepach zielarskich i aptekach w formie proszku, który jest zrobiony ze skoncentrowanego, suszonego miąższu trawy jęczmiennej, czyli świeżych pędów, zalążków znanego nam z rolnictwa upraw jęczmienia. Odkryto bowiem, że młoda, dojrzewająca tylko kilka dni, trawa jęczmienna ma w swoim składzie kilkudziesięciokrotnie większe stężenie składników witaminowych i mineralnych, niż roślina dorosła, która w trakcie wzrostu wyzbywa się swojego pierwotnie cennego składu. Początkowo młody jęczmień gościł w kuchniach i salonach tylko bogatych osobistości świata biznesu, aby w końcu ujawnić swoje walory wszystkim potencjalnym konsumentom. Nie należy do najtańszych, ale za kilkadziesiąt złotych możemy zapewnić sobie miesięczny zapas do codziennego stosowania. Do szklanki sypiemy czubatą łyżeczkę zakupionego opakowania proszku młodego jęczmienia i zalewamy ją zimną wodą lub ulubionym sokiem, czy też innym niskoprzetworzonym napojem.
Taki naturalny drink energetyczny dostarczy nam również zalecaną dzienną dawkę witaminy C, która będzie świetnie przyswojona wraz z innymi składnikami. Pijąc regularnie koktajle z młodego jęczmienia możemy również korzystnie wpłynąć na nasze trawienie, oczyścić organizm z toksyn, uzupełnić niedobory i poprawić wyniki w badaniach morfologicznych krwi, zwłaszcza podnieść hemoglobinę. Możemy dodawać go również do sałatek i jogurtów. Stosowany systematycznie, młody jęczmień ustrzeże nas przed infekcjami i sezonowymi przeziębieniami. Organizm pozostanie w świetnej kondycji, a my zyskamy szansę na zachowanie pełnego zdrowia.
Czarna porzeczka i owoce dzikiej róży – soki i przetwory na jesień i zimę
Bogatymi w łatwo przyswajalną witaminę C i zarazem polskimi owocami są czarna porzeczka oraz owoc dzikiej róży. W okresie jesiennym dobrze sprawdzają się soki z czarnej porzeczki, które wielu z nas przecież bardzo lubi, a także przetwory, takie jak dżemy. Dobrze pamiętać, by wśród tych ostatnich znalazły się i takie konfitury, które zostały w sezonie przygotowane przez nas samych, zwłaszcza jeśli pokusiliśmy się o dżem z dzikiej róży lub z połączenia czarnej porzeczki z dziką różą. Jest to połączenie bardzo zdrowe, ponieważ zarówno porzeczka, jak i dzika róża zawierają dużą dawkę wspomagającej odporność witaminy C. Dzika róża zawiera jej jednak dużo więcej, bo około 30 razy więcej, niż znajdziemy w cytrusach. Porzeczka nie wypada aż tak imponująco w zestawieniu, ale za to ma w swoim składzie dużą ilość witaminy P, która ułatwia przyswajanie kwasu askorbinowego, dlatego też połączenie porzeczki z dziką różą jest doskonałym sposobem na wspomaganie odporności i zachowanie zdrowia jesienią.
Żurawina – nie tylko witamina C, ale również pomoc w zwalczaniu infekcji
Innym ciekawym przykładem źródła witaminy C jest żurawina. Zawiera również wiele innych, cennych witamin i składników, które czynią ją unikalną i niezwykle przydatną w codziennej profilaktyce, ale także leczeniu stanów zapalnych i infekcji. Ma bowiem działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Dzięki zawartej w niej proantocyjanidynie, żurawina osłabia przyleganie bakterii do ścian przewodu pokarmowego począwszy już od jamy ustnej, która należy przecież do części górnych dróg oddechowych, które w wyniku przeziębienia najczęściej doznają stanów zapalnych i podrażnienia. Warto zatem włączyć żurawinę nie tylko jako bogate źródło witaminy C, ale również jako dodatek leczniczy podczas przebywania choroby.
Dodatkowymi walorami żurawiny są: odżywczość, gdyż zawiera dużo cennego błonnika, a także bogactwo przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki i powstrzymują proces starzenia się komórek w organizmie. Owoc ten pomoże ponadto obniżyć ciśnienie i dobrze wpłynie na układ krwionośny oraz serce, zmniejszając poziom cholesterolu. Żurawinę możemy podawać w dowolnej formie: świeżej – najczęściej jako dodatek do spożywanych potraw, a także w postaci suszonej: herbat i naparów, których właściwości pozostają niezmiennie dobroczynne.
Papryka – jesienny sezon na zdrowie
Warzywo przydatne w kuchni, głównie jako dodatek do mięs, sosów, rzadziej kanapek lub sałatek. Sezon paprykowy zaczyna się wraz z końcem lata i trwa do późnej jesieni. W sklepach znajdziemy więc różne rodzaje świeżej papryki, obok której nie powinniśmy przechodzić obojętnie. Jest bowiem bardzo bogatym źródłem witaminy C. Zawiera jej czterokrotnie więcej, niż cytrusy. Dobrze byłoby dla nas, gdybyśmy zjadali ją we wszystkich możliwych połączeniach, a także przegryzali z osobna. Odporność naszego organizmu w łatwy sposób może zostać podniesiona i utrzymana. Dodatkowo papryka obniża ciśnienie krwi, więc jeżeli mamy problem z nadciśnieniem, jedzenie jej jest wysoce zalecane.
Pamiętajmy by wybierać głównie paprykę czerwoną i żółtą. Ta zawiera najwięcej witaminy C. Z kolei papryka zielona nie jest aż tak bogata w tę witaminę. Będzie miała za to więcej witaminy A. Papryka zawiera również substancje fitoaktywne, które także wspomagają odporność. Zatem trochę niższa zawartość witaminy C, niż w wyżej wymienionych owocach i warzywach nie musi niczego przesądzać. Fitoaktywne substancje i enzymy zawarte w papryce mają działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i wespół z kwasem askorbinowym wpływają na dobrą kondycję układu immunologicznego.
Sok z aloesu
W okresach największego narażenia na infekcje i przeziębienia dobrze sprawdza się również sok z aloesu, który kupimy w sklepach zielarskich i aptekach. Zawiera on od 98 do 99% czystego soku z rośliny. Jest bezbarwny i wodnisty. Kupimy go w różnej pojemności ciemnych butelkach szklanych. Najlepiej wybrać pojemność litrową, która wystarczy na miesięczną, codzienną profilaktykę. Stosujemy w proporcji: jedna łyżka soku na trzy łyżki wody i wypijamy, najlepiej na czczo przed rozpoczęciem dnia. Po otwarciu sok przechowujemy w lodówce i w ciągu najpóźniej miesiąca powinniśmy zużyć całość. Sok z aloesu to źródło wielu witamin, w tym i wysokiej dawki witaminy C. Wpływa korzystnie na układ odpornościowy i jest babcinym sposobem na zachowanie zdrowia oraz prawidłowego funkcjonowania organizmu, gdyż jak mawia porzekadło: lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Miesięczna profilaktyka sokiem z aloesu może sprawić, że przeziębienie nie dopadnie nas ani jesienią, ani też zimą i wiosną przyszłego roku. Kiedyś, gdy lekarstwa nie były tak powszechnie dostępne, picie soku z aloesu pomagało ustrzec się przed przeziębieniami, których ewentualny rozwój byłby groźny nie tylko dla zdrowia, ale i życia. Sok z aloesu jest przede wszystkim skuteczny, więc dobrze będzie zainwestować w jego zakup. Nie należy do drogich, a dodatkowo często możemy kupić go promocyjnie.
Moc witaminy C
Podsumowując pamiętajmy, że nawet najbardziej odporny organizm może ulec chorobie, gdy ewidentnie sprowokujemy przeziębienie, narażając się na bezpośrednie i długotrwałe działanie niekorzystnego czynnika. Może to być np. przemoczenie i przewianie, nieodpowiednie ubranie się, zziębnięcie lub wyjście z domu tuż po kąpieli. Witamina C wspomoże co prawda naszą odporność, a odpowiednia odporność nie dopuści do przeziębienia i infekcji, jednak tylko w warunkach umiarkowanego lub słabego narażenia na niekorzystne czynniki. Należy mieć powyższe na uwadze i zapamiętać zależność. Dostarczajmy witaminę C naszemu organizmowi z możliwie jak największej liczby różnych źródeł, nie bądźmy monotonni przy wyborze owoców i warzyw, nie opierajmy się wyłącznie na syntetycznych preparatach, te możemy zastosować jeśli istnieje nagła potrzeba dostarczenia dużej dawki składnika, jednak na ogół powinniśmy zastępować je systematycznie stosowanymi, naturalnymi produktami.