Pikantne jedzenie – prawdy i mity
Na temat domniemanej szkodliwości pikantnych potraw słyszy się bardzo wiele. Nie ulega wątpliwości, że – jak wszystko – mogą szkodzić w nadmiarze. Jest też druga strona medalu – pojawiają się głosy, że ostre jedzenie ma korzystny wpływ na zdrowie. Jak to właściwie jest z tym ostrym jedzeniem? Czy jest to wyłącznie kwestia upodobań smakowych? Kto i dlaczego powinien unikać pikantnych potraw?
Faktem jest, że pewne schorzenia, jak na przykład wrzody żołądka, wykluczają właściwie z diety ostre jedzenie. Nie oznacza to jednak, że pikantnych potraw należy się wystrzegać i unikać za wszelką cenę, jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych (i oczywiście lubi się mocno doprawione jedzenie)! Taką podstawową zasadą dotyczącą pikantnych dodatków w stałym menu jest umiar. Ostrych przypraw nie powinno się nadużywać ani łączyć z tłustym, ciężkostrawnym jedzeniem. Najwięcej mitów narosło wokół kapsaicyny – substancji obecnej w papryczkach chili i odpowiadającej za jej ostry smak. Ta substancja cały czas jest badana naukowo i powoli odkrywane są jej tajemnice. Jak działa kapsaicyna? Czy ten związek chemiczny ma korzystny wpływ na zdrowie? Poniżej można znaleźć garść informacji na temat pikantnego jedzenia.
Dlaczego ludzie lubią ostre jedzenie
W pewien sposób pikantne potrawy wybierane są instynktownie, ponieważ ostre przyprawy zabijają bakterie. Świetnym przykładem jest tutaj tak chętnie używany w polskiej kuchni czosnek – jest on naturalnym antybiotykiem i świetnie się spisuje w walce z drobnoustrojami. Papryczki chili oraz pieprz również wykazują właściwości bakteriobójcze. W krajach o ciepłym klimacie ostre jedzenie jest dużo bardziej rozpowszechnione, niż w krajach chłodniejszych. Dlatego też tradycyjne potrawy meksykańskie, azjatyckie i wywodzące się z Ameryki Południowej są doprawiane dużą ilością chili i są ostre. Pikantne potrawy zatem jak najbardziej przysługują się zdrowiu, gdyż hamują rozwój bakterii w organizmie i wzmacniają odporność człowieka. Istnieje pogląd, że ostre jedzenie przyniesie ulgę osobom cierpiącym na przewlekłe zapalenie zatok. Zjedzenie pikantnej potrawy rozgrzewa organizm, ale wzmaga też pocenie. Jest jeszcze jeden powód, dla którego ludzie chętnie sięgają po ostre przyprawy do dań – kapsaicyna stymuluje organizm do produkcji endorfin, czyli hormonów szczęścia.
Jak działa kapsaicyna?
Poza wspomnianą wyżej niewątpliwą zaletą tego związku chemicznego, są jeszcze inne. Kapsaicyna wspomaga metabolizm i przyśpiesza te procesy, w związku z czym jest wykorzystywana jako środek wspomagający odchudzanie. Substancja ta wpływa również na rozszerzenie naczyń krwionośnych i obniżenie ciśnienia krwi, a także obniża stężenie cholesterolu we krwi. Inną zaletą kapsaicyny jest fakt, że zapobiega ona zatruciom pokarmowym – o które nie trudno zwłaszcza w krajach tropikalnych. Kapsaicyna ze względu na swoje właściwości rozgrzewające używana jest w maściach rozgrzewających i łagodzących ból. W jakich produktach jeszcze znajduje się kapsaicyna poza chili? Ta substancja obecna jest w różnych rodzajach pieprzu oraz w przyprawie curry, jednak nie w takim stężeniu jak w przypadku papryczki chili. Wokół kapsaicyny powstała pewna kontrowersja – toczyły się spory, czy może ona mieć działanie rakotwórcze, czy wręcz przeciwnie – hamuje rozwój komórek rakowych.
Obecnie zasadniczo dowiedziono, że kapsaicyna przyjmowana w jedzeniu nie jest w żaden sposób powiązana z występowaniem raka, ciągle jednak pozostają niejasności, gdy chodzi o zewnętrzne aplikowanie kapsaicyny – niektóre badania dowodzą, że może ona wpływać na rozwój raka skóry. Natomiast przyjmowanie kapsaicyny w jedzeniu faktycznie obniża ryzyko wystąpienia nowotworu. Podsumowując, spożywanie kapsaicyny w rozsądnych ilościach jest nie tylko bezpieczne, ale i korzystne dla zdrowia.
Kto powinien unikać ostrych potraw?
Pikantne jedzenie samo w sobie nie wpływa na powstanie schorzeń układu pokarmowego, chociaż przez długi czas pokutowało takie przekonanie. Jednak jeśli już takie się rozwinęły, osoba nimi dotknięta nie powinna spożywać ostrego jedzenia. Ponieważ w Polsce tradycyjnie nie jada się tylu ostrych potraw jak w innych regionach świata, organizm nie jest przyzwyczajony w takim stopniu do ostrego jedzenia. Z tego powodu u osób, które pikantne dania jedzą sporadycznie, mogą wystąpić incydentalne dolegliwości po ich zjedzeniu, jak np. zgaga. Jeżeli ostre jedzenie występuje w menu sporadycznie, nie powinno się pikantnych potraw spożywać w dużych ilościach. Organizm przyzwyczaja się do ostrego jedzenia stopniowo i nie powinien być narażany na szok spowodowany nagłym spożyciem dużej ilości ostrej potrawy. Wrażliwość każdej osoby jest inna i trzeba po prostu dostosować się do możliwości swojego organizmu.
Kiedy unikać ostrych potraw
Jeżeli zje się coś zbyt ostrego, ważne jest, żeby nie popijać wodą, sokami, a już na pewno napojami gazowanymi. Nie tylko nie złagodzi to uczucia palenia w przełyku, ale może je wzmocnić. Kapsaicyna rozpuszcza się w tłuszczach i alkoholu, dlatego dobrze jest popić mlekiem czy maślanką. Alkohol to już sprawa indywidualna, teoretycznie też się nadaje do popicia ostrego jedzenia, ale w praktyce taka mieszanka może doprowadzić do dolegliwości żołądkowych. Ostrych potraw powinny unikać także osoby, które mają problemy z cerą, ponieważ mogą one negatywnie wpłynąć na stan skóry. Jeśli chodzi o kobiety w ciąży, nie ma zasadniczo przeciwwskazań do jedzenia pikantnych potraw. Powinny się od tego wstrzymać kobiety karmiące.
Jeżeli ma się wątpliwości, czy stan zdrowia pozwala na jedzenie ostrych potraw, zdecydowanie powinno się tego unikać do momentu konsultacji z lekarzem. Szczególnie jest to wskazane dla osób z chorobami narządów układu pokarmowego, nerek i pęcherza. Jeśli specjalista nie będzie miał zastrzeżeń, dopiero wówczas można wprowadzić do diety pikantne dania.
Warto wprowadzić do swojej diety nieco pikantnych potraw, jeśli w ogóle ich tam nie ma. Nie tylko pozytywnie wpłyną na zdrowie, ale też zdecydowanie urozmaicą codzienne menu. Nie trzeba oczywiście zaraz z miejsca sięgać po najostrzejsze tajskie zupy i chińskie dania, można po prostu znane sobie i często przygotowywane potrawy przyprawić nieco bardziej niż zwykle. Na ostro można jeść zarówno mięso, ryby, jak i warzywa. Do przyprawiania potraw można używać chili (świeże, suszone, sproszkowane), pieprzu (cayenne, czarny, zielony, biały, kolorowy), czosnku, curry, papryki, imbiru czy kurkumy. Każda z tych przypraw ma nieco inny smak i inny stopień ostrości. Trzeba jednak obserwować swój organizm i jego reakcje, nie powinno się przesadzać z tego typu przyprawami. Rozsądne korzystanie z pikantnych przypraw z pewnością przyniesie pozytywne efekty.