Kto może wyjechać do sanatorium z NFZ korzystając ze zwrotu? Jak odbywa się wysyłanie innego pacjenta w miejsce osoby, która zrezygnowała z przyznanego wyjazdu do sanatorium? Korzystając ze zwrotu można przyspieszyć swój wyjazd na leczenie. 

W ostatnich latach wzrosła znacząco świadomość kuracjuszy jeśli chodzi o możliwości wyjazdu na leczenie. Dlatego też coraz więcej osób dopytuje w swoich oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia o zwroty skierowań, z których będzie można skorzystać. Zimą pojawia się najwięcej zwrotów skierowań na leczenie uzdrowiskowe. Szczególnie zainteresowane korzystaniem ze zwrotów są osoby, które nie będą miały problemu z nagłym wyjazdem.

Zwrot skierowania do sanatorium

Czas oczekiwania na wyjazd do sanatorium jest dosyć długi, wynosi około 18 miesięcy. Mimo tego, że czas oczekiwania jest tak znaczny, wiele osób decyduje się na rezygnację. Zdarzają się w tej grupie osoby, które bardziej niż leczenie cenią sobie wyjazd w sezonie letnim, tylko do ulubionej miejscowości lub wyłącznie w tym samym czasie i miejscu, co ktoś znajomy. Te osoby bez wahania oddają skierowanie, jeśli tylko nie odpowiada ono w pełni ich oczekiwaniom co do wyjazdu do sanatorium. Jest oczywiście także grupa uzasadnionych zwrotów skierowań, gdzie kuracjusze musieli odmówić wyjazdu z bardzo istotnych przyczyn (więcej na ten temat tutaj). Ze względu na obiektywne okoliczności niestety nie mogli skorzystać z przyznanego im wyjazdu.

Warto wiedzieć, że uzasadnione zwroty są traktowane przez NFZ inaczej, niż zwroty bezzasadne. Kuracjusz, którego zwrot wraz z udokumentowaniem jego przyczyny zostanie uznany przez NFZ za zasadny, nie traci swojego miejsca w kolejce. Zostaje mu wyznaczony nowy termin wyjazdu zgodnie z pierwotnym złożeniem wniosku. Inaczej jest, gdy kuracjusz rezygnuje z wyjazdu z błahego powodu. Wówczas musi liczyć się z tym, że całą procedurę uzyskania przydziału do sanatorium będzie musiał rozpocząć od zera. Z tego tytułu takie nie do końca przemyślane oddanie skierowania może budzić zdziwienie, w końcu na nowy termin trzeba będzie poczekać bardzo długo.

Kto może wyjechać do sanatorium ze zwrotu?

Do puli zwrotów do wykorzystania trafiają wszystkie oddane przez kuracjuszy skierowania. Nie ma tu znaczenia, czy zwrot był zasadny czy nie. O zwroty należy pytać w oddziale NFZ w którym składało się wniosek. Z wcześniejszego wyjazdu ze zwrotu będzie mogła skorzystać wyłącznie osoba, której skierowanie zostało już rozpatrzone pozytywnie i otrzymała ona swój numer w kolejce oczekujących.

Jeśli planowany wyjazd jest dość odległy w czasie, kuracjusze mający możliwość wyjazdu w dowolnej chwili bardzo chętnie dopytują się o zwroty skierowań. Jeszcze jednym bardzo ważnym warunkiem jest kryterium czasu. W tym przypadku także obowiązuje obostrzenie, że kuracjusz nie może wyjechać do sanatorium z NFZ szybciej niż po upływie 18 miesięcy od zakończenia ostatniego leczenia. Jeżeli ktoś otrzymał już swoje skierowanie na wyjazd za kilka miesięcy – ale wcześniej nie zostałoby dochowane kryterium czasu, to nie ma co się dowiadywać o wcześniejszy wyjazd ze zwrotów.

Z jakiego zwrotu można skorzystać?

Następną ważną informacją jest to, że aby móc wykorzystać zwrócone skierowanie, musi ono odpowiadać profilowi leczenia. Oznacza to, że jeśli będzie dostępne skierowanie ze zwrotu na pobyt w górach w sanatorium o danym profilu leczenia, nie będzie mogła go wykorzystać osoba, której stan zdrowia nie pozwala na wyjazd w góry. Podobnie, jeśli schorzenie będące powodem wysłania do sanatorium nie będzie się pokrywało z profilami leczenia w danym obiekcie.

Jeżeli kuracjuszowi zależy na jak najszybszym wyjeździe na leczenie, warto by dowiadywał się o zwroty bardzo często w swoim oddziale NFZ. Dziś nie ma dostępnego odpowiedniego skierowania ze zwrotu? To nie oznacza, że nie będzie takiego za kilka dni. Trzeba jednak liczyć się z tym, że termin ze zwrotu może być bardzo bliski. Leczenie może rozpoczynać się wcześniej niż ustawowe, obowiązujące w normalnym trybie 14 dni. Oznaczać to może niemalże wyjazd „z dnia na dzień”.

Warto więc być przygotowanym na taką ewentualność i zgłaszać się po skierowanie ze zwrotu, jeśli elastycznie dysponuje się czasem i ma się pewność, że będzie można pojechać. Przyjęcie wcześniejszego skierowania to w praktyce po prostu zmiana terminu (i być może miejsca) na inny. Jeśli jednak po potwierdzeniu zmiany nie wyjedzie się na ten wcześniejszy turnus, to nie oznacza, że będzie można wyjechać w terminie przyznanym pierwotnie. Tak samo decyzji o oddaniu skierowania również nie można już zmienić. Warto zatem dokładnie przemyśleć, czy powód rezygnacji faktycznie jest na tyle istotny, by czekać kolejne 18 miesięcy na nowy termin wyjazdu.

Zwroty bezzasadne

Powyższe informacje nie dotyczą oczywiście zwrotów zasadnych, które nie powodują opuszczenia kolejki. Wiele osób jednak rezygnuje z wyjazdu w przyznanym im terminie z obiektywnie nieistotnego powodu. Na przykład kiedy okaże się, że pokrywa się on z jakimś ważnym dla nich wydarzeniem rodzinnym, zaplanowanym innym wyjazdem i tym podobne. W tej sytuacji zamiast od razu rezygnować, warto dowiedzieć się o zwroty. Dzięki temu być można uda się i wcześniej wyjechać do sanatorium, i nie rezygnować z innych swoich planów.