Kiedy można wezwać karetkę pogotowia?
Wezwanie karetki pogotowia ratunkowego z jednej strony jest umiejętnością, z którą zapoznaje się już dzieci, a jednocześnie wciąż wielu dorosłym osobom sprawia trudność. Kiedy można wezwać karetkę pogotowia? Dzwonić na pogotowie powinno się tylko w szczególnych przypadkach – takich, które są nagłe i wymagają natychmiastowej pomocy medycznej. Wiele osób niestety zapomina, że funkcjonuje nocna i świąteczna opieka medyczna; zamiast udać się do dyżurującej przychodni, często bez potrzeby wzywana jest karetka pogotowia. Z drugiej strony bardzo ważne jest, aby odpowiednio rozpoznać, jakie objawy powinny być sygnałem do wezwania pomocy do danej osoby.
Wiadomo, że nie każdy jest specjalistą i będzie potrafił w stu procentach i zawsze prawidłowo ocenić, czy potrzebne jest pogotowie. Właśnie w celu weryfikacji po zadzwonieniu na numer alarmowy dyspozytor przeprowadza ze zgłaszającym wywiad. Warto wiedzieć, jakie informacje koniecznie należy podać, na co zwrócić szczególną uwagę i o czym w pierwszej kolejności poinformować osobę przyjmującą zgłoszenie, aby ułatwić jej właściwą ocenę sytuacji i umożliwić odpowiednie zareagowanie. Zarówno wiedza dotycząca tego, jakie przypadki wymagają wezwania karetki, jak i umiejętność przekazania informacji dyspozytorowi są bardzo ważne – dzięki temu będzie możliwe sprawniejsze działanie pogotowia i udzielania pomocy – czyli ratowania ludzkiego życia.
Lato to bardzo gorący okres, nie tylko ze względu na temperaturę, ale także na liczbę zgłoszeń wpływających do pogotowia ratunkowego na terenie całego kraju. Okres wakacyjny obfituje niestety w wypadki, urazy i nagłe zasłabnięcia. Niemniej przez cały rok zdarzają się przypadki nieuzasadnionych wezwań pogotowia, a także nieumiejętnego przekazywania informacji, w wyniku czego pomoc nie nadeszła maksymalnie szybko. Aby ocenić, czy należy wezwać pogotowie czy nie, przede wszystkim konieczna jest obiektywna ocena sytuacji. Niestety ciągle zdarzają się wezwania pogotowia do bardzo błahych dolegliwości i drobnych kłopotów ze zdrowiem, które nie stanowią zagrożenia dla życia ani nawet nie wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej. Dużym problemem jest również to, że wiele osób wzywa pogotowie z powodu przekonania o tym, że w ten sposób po prostu szybciej otrzymają pomoc lekarską, niż gdyby udały się do przychodni. Tymczasem zupełnie tak nie jest.
Kiedy wezwanie karetki jest zasadne
Kiedy można wezwać pogotowie? Oczywiście istnieje lista przypadków kwalifikujących się do wezwania karetki pogotowia. Jednak analizując ją łatwo można zauważyć, że niektóre pojęcia są bardzo szerokie, chociażby „nagły ostry ból brzucha”. Każda osoba ma inną wytrzymałość na ból i jedna będzie wzywała karetkę w momencie, kiedy inna będzie dopiero się zastanawiała nad wzięciem leków przeciwbólowych czy rozkurczowych. Może to brzmieć nieprawdopodobnie, a jednak znajduje to potwierdzenie w relacjach wielu ratowników medycznych. Każdy z nich wielokrotnie spotkał się z sytuacją, kiedy po dotarciu do pacjenta okazuje się, że nie ma najmniejszych powodów do natychmiastowej interwencji zespołu ratującego życie – a właśnie taką funkcję pełni załoga karetki.
Najważniejsze jest to, by przed zadzwonieniem na pogotowie zastanowić się dwa razy, czy naprawdę jest to konieczne i takiego działania wymaga sytuacja. Warto pamiętać o tym, że każdy bez wyjątku może znaleźć się w sytuacji, kiedy to on naprawdę będzie potrzebował przyjazdu karetki pogotowia, który opóźni się przez czyjeś nieuzasadnione wezwanie.
Są oczywiście sytuacje jednoznaczne, kiedy nie ma wątpliwości co do tego, że pogotowie należy wezwać natychmiast. Przede wszystkim każda z nich spełnia kryteria stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego; czyli określonego w Ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym stanu polegającego na nagłym lub przewidywanym pojawieniu się objawów, które w krótkim czasie mogą doprowadzić do poważnego zakłócenia funkcji organizmu lub utraty życia i wymagają natychmiastowego wdrożenia medycznych czynności ratunkowych i leczenia (art. 3 pkt. 8).
W jakich przypadkach trzeba wezwać pogotowie
Do sytuacji, w których bezzwłocznie należy wezwać pogotowie, należą: wypadki komunikacyjne, utrata przytomności, duszności, drgawki, ostry ból w klatce piersiowej i zaburzenia rytmu serca, masywny krwotok, poważne zranienie, długo utrzymująca się wysoka gorączka (powyżej 39°C) trudna do zbicia dostępnymi środkami, porażenie prądem, wyziębienie, udar cieplny, poważne lub rozległe poparzenia, nieustępujące wymioty, wspomniany już ostry i nagły ból brzucha, bardzo silna reakcja alergiczna oraz gwałtownie postępujący poród. Sytuacji wymagających wezwania pogotowia jest oczywiście więcej i nie sposób wymienić wszystkich. Jeżeli nie ma się pewności – warto ocenić sytuację właśnie według kryterium nagłego zagrożenia zdrowotnego. Jeżeli tak jest, również należy wezwać karetkę.
Nikt oczywiście nie oczekuje od każdego specjalistycznej wiedzy i bezbłędnego rozpoznania sytuacji. W przypadku wątpliwości zawsze lepiej jednak zadzwonić na pogotowie, niż tego nie zrobić. W razie czego dyspozytor przyjmujący zgłoszenie zweryfikuje jego zasadność i jeżeli uzna, że karetka nie jest potrzebna, poinstruuje rozmówcę, jak ma dalej postąpić. Teraz przechodzimy do drażliwego tematu, który budzi wiele emocji. Z jednej strony słyszy się o naprawdę tragicznych w skutkach pomyłkach dyspozytorów, z drugiej strony jednak dużym problemem są zgłaszający, którzy nie potrafią należycie nakreślić sytuacji. Tak jak na każdej płaszczyźnie pracy ludzkiej błędy i pomyłki są nieuniknione i nie ma sposoby na całkowite ich wyeliminowanie. Niemniej jednak właściwe i umiejętne przekazanie informacji osobie przyjmującej zgłoszenie zdecydowanie pomoże zminimalizować ryzyko błędnej oceny sytuacji przez dyspozytora. Osoba dzwoniąca na pogotowie przede wszystkim powinna zachować zimną krew. Niezależnie od sytuacji trzeba rzeczowo przekazać informacje oraz odpowiadać na pytania dyspozytora.
Jak powinno wyglądać prawidłowe zgłoszenie, gdy wzywa się pogotowie ratunkowe
Należy zadzwonić pod numer alarmowy 999 lub 112. Pierwszą i nierzadko najważniejszą informacją, jaką trzeba podać dyspozytorowi, jest adres, pod jaki wzywamy karetkę. Jest to tak ważne z tego względu, że z różnych powodów połączenie telefoniczne może zostać przerwane. Kontynuowanie rozmowy może z różnych przyczyn stać się niemożliwe(np. rozładowanie baterii w telefonie lub pogorszenie stanu zdrowia dzwoniącego). Adres należy podać dokładnie, także z podaniem nazwy miejscowości. Jeżeli do zdarzenia doszło na drodze i zgłaszający nie wie dokładnie, gdzie się znajduje, należy podać numer drogi oraz najbliższego słupka pikietażowego (słupka kilometrowego na drodze), ewentualnie inne punkty orientacyjne.
Następnie należy w prosty i rzeczowy sposób określić, co się stało lub jakie nagłe objawy wystąpiły u danej osoby. Jeżeli potrzebna jest pomoc więcej niż jednej osobie, również należy zaznaczyć tą informację. W przypadku, kiedy nie wie się dokładnie, ile osób ucierpiało (np. podczas karambolu na drodze), trzeba podać chociaż przybliżoną ilość. W dalszej kolejności trzeba opisać dyspozytorowi, jaki jest aktualny stan osoby, która potrzebuje pomocy (czy jest przytomna, oddycha, czy jest z nią kontakt, jakie ma urazy itd.). Ostatni etap zgłoszenia jest również bardzo ważny – trzeba podać swoje dane i numer telefonu, a następnie poczekać na potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia. Nigdy nie wolno rozłączać się jako pierwszy! Dyspozytor może mieć dodatkowe pytania, które pomogą mu we właściwej ocenie sytuacji.
Kiedy nie wzywać pogotowia
Skoro już wiadomo, kiedy i jak wezwać pogotowie, warto wiedzieć także, kiedy tego nie robić. Przede wszystkim nie wzywa się pogotowia wtedy, kiedy potrzebuje się usług medycznych świadczonych w ramach POZ czy nocnej i świątecznej opieki medycznej. Nagminną praktyką są wezwania pogotowia do osób cierpiących na choroby przewlekłe. Tacy pacjenci często potrzebują pomocy doraźnej związanej z tą chorobą – na przykład podania leków przeciwbólowych. W takiej sytuacji przy chorobach przewlekłych chory powinien mieć leki, które może przyjąć właśnie w sytuacji pogorszenia samopoczucia. Receptę na takie leki wypisze choremu jego lekarz, nie jest to rola pogotowia. Nie chodzi tutaj oczywiście o sytuacje, kiedy zaostrzenie choroby pomimo przyjmowania leków zgodnie z zaleceniem lekarza staje się zagrożeniem dla życia. Wzywając pogotowie nie uzyska się także recepty na leki przyjmowane w chorobie przewlekłej.
Oczywiście przyjazd pogotowia nie zastąpi także specjalistycznych konsultacji medycznych, w ten sposób nie uzyska się także skierowania do specjalisty. Nie sposób zliczyć sytuacji, które NIE wymagają wezwania pogotowia. Trzeba przyjąć zasadę, że jeśli zdrowie i życie nie jest bezpośrednio zagrożone w wyniku nagłej sytuacji, to pogotowia się nie wzywa. Zdarzają się przypadki celowego wprowadzenia w błąd dyspozytora, aby tylko wysłał karetkę. Po jej przyjeździe na miejsce okazuje się, że życie pacjenta zupełnie nie wymaga ratowania – a cierpi on jedynie na uciążliwe choć niegroźne dolegliwości.
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna
Co w takim razie trzeba zrobić w sytuacji, kiedy dana osoba nie wymaga interwencji pogotowia, jednak istnieje prawdopodobieństwo, że oczekiwanie na otwarcie przychodni może znacząco pogorszyć jej stan zdrowia? W tej sytuacji można skorzystać z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Warto na wszelki wypadek sprawdzić, gdzie można skorzystać z takich świadczeń i zapisać sobie w widocznym miejscu adres i numer telefonu. Tam należy się kierować w sytuacji, kiedy występują nasilone dolegliwości; szczególnie jeśli nie udało się ich osłabić lub usunąć przy wykorzystaniu domowych sposobów oraz środków bez recepty. Właśnie tam należy się udać również wtedy, kiedy zaostrzą się objawy choroby przewlekłej.
Trzeba pamiętać o tym, że nocna i świąteczna opieka zdrowotna nie spełnia zadań przychodni POZ (podstawowej opieki zdrowotnej). Oznacza to, że nie można się tam zgłosić na wizytę kontrolną. Nie można także uzyskać recepty na leki stale przyjmowane ani zgłosić się po skierowanie do specjalisty. Jeżeli lekarz dyżurujący uzna, że stan pacjenta wymaga jednak specjalistycznej pomocy, odeśle go na SOR (Szpitalny Oddział Ratunkowy). Warto wiedzieć także, że na Szpitalny Oddział Ratunkowy można zgłaszać się samodzielnie, nie trzeba wzywać karetki. Pacjenci przywiezieni przez pogotowie mają jednak pierwszeństwo. Niech zatem karetki pogotowia przede wszystkim spełniają swoje podstawowe zadanie – ratują życie. Dlatego zawsze przed wybraniem numeru alarmowego trzeba się zastanowić, czy jest to potrzebne – a jeśli tak, to nie wahać się i jak najszybciej wezwać pomoc.