Jak się zabrać za porządki?
Generalne porządki, nie tylko wiosenne, często są prawdziwą bolączką. Wiadomo, że co kilka miesięcy trzeba zrobić wietrzenie szaf oraz przegląd wyposażenia domu, dzieląc rzeczy na potrzebne i niepotrzebne. Wprowadzenie ładu i porządku w najbliższym otoczeniu i miejscach, których przebywamy długo, jest bardzo ważne dla dobrego samopoczucia oraz higieny psychicznej. Przebywanie w poukładanym i zadbanym wnętrzu poprawia nastrój, wpływa na jakość codziennego odpoczynku i relaksu po wypełnieniu swoich obowiązków, a co za tym idzie przyczynia się do ogólnej poprawy jakości życia.
Ile razy z rozdrażnieniem spoglądamy na pękające w szwach meble z myślą „muszę w końcu przejrzeć, co tam jest i pozbyć się niepotrzebnych rzeczy”. Czasami jednak zwyczajnie brakuje czasu lub sił po całym tygodniu, żeby podjąć się większego wyzwania, jakim są generalne porządki. Ponieważ otoczenie ma udowodniony wpływ na psychikę człowieka, warto raz na jakiś czas poświęcić więcej uwagi i energii na porządki. Jak zabrać się za porządki, żeby nie było to zadanie zbyt obciążające i niewdzięczne? Warto wiedzieć, od czego zacząć przygotowania go generalnych porządków.
Przygotowania do generalnych porządków
Dobrym pomysłem jest wcześniejsze przeanalizowanie, co chcielibyśmy zrobić. Dokładne wyznaczenie zadań sprzyja ich uporządkowanej realizacji. Często zdarza się, że jak już się zacznie porządkowanie, to później okazuje się, że warto by zrobić coś jeszcze, a później kolejną rzecz, skoro się przecież już zaczęło, itd. Kiedy okazuje się, że do zrobienia jest znacznie więcej niż na początku było przewidywane, często pojawia się zniechęcenie oraz obawa przed brakiem czasu na wykonanie tych wszystkich rzeczy. Dlatego zdecydowanie warto znacznie wcześniej, przed przystąpieniem do generalnego sprzątania, wyznaczyć sobie zakres prac.
Kolejnym etapem jest wyznaczenie sobie czasu – ciekawym rozwiązaniem jest założenie z zapasem. W takiej sytuacji, jeśli wyniknie coś „w praniu”, zdążymy to zrobić w zaplanowanym terminie. Jeśli nie – wcześniej będziemy się cieszyć wykonanym zadaniem i jego efektem, oraz wypoczniemy przed kolejnym etapem porządków. Bardzo przydatna może się okazać spisana lista – można ją przyczepić do tablicy korkowej czy powiesić na lodówce, a później odhaczać kolejne wykonane prace. Będziemy nie tylko cieszyć się efektem, ale także na bieżąco widzieć, jak niewiele zostało do osiągnięcia wyznaczonego celu.
Potrzebne czy nie?
W czasie generalnych porządków oczywiście najwięcej problemów przysparzają nagromadzone, dawno nie używane przedmioty. Na początku opróżniamy meble, czyścimy dokładnie wszystkie powierzchnie, można się pokusić o odmalowanie sufitów czy odświeżenie ścian. Dalej jest już trudniej – trzeba przejrzeć cały zbiór rzeczy i wybrać te, które mają zostać, oraz te, których należy się pozbyć. Największym wrogiem efektywnych porządków jest postawa asekuracyjna – pewnego rodzaju obawa przed pozbyciem się niektórych rzeczy, o których myślimy, że mogą się przydać w przyszłości.
Można sobie przyjąć zasadę, jeśli coś zalega od ponad roku, należy się tego pozbyć. Doniczka, którą kiedyś dostaliśmy w prezencie, od lat czeka, aż kiedyś posadzimy w niej roślinę? Przechowujemy komplet misek kuchennych, który kiedyś nam wpadł w oko, ale praktycznie nigdy z nich nie korzystamy i tylko zajmują miejsce? Przykłady można mnożyć w nieskończoność. Takich przedmiotów należy się pozbyć, podobnie jak ubrań, których od dawna nie nosimy – skoro do tej pory nie były noszone, to dlaczego nagle miałyby zacząć?
Jest wiele sposobów na pozbycie się niepotrzebnych rzeczy. Po przeglądzie odłóżmy na bok rzeczy, których nie używamy, i rozstańmy się z nimi bez żalu. Przedmioty uszkodzone i zniszczone od razu wyrzucamy. Takie, które są jak najbardziej zdatne do użytku, ale ich nie potrzebujemy, najlepiej oddać. Być może w rodzinie lub wśród bliskich przyjaciół mamy kogoś, komu coś by się przydało – nie zaszkodzi zapytać. W internecie również znajdziemy wiele możliwości oddania swoich rzeczy. Świetnym sposobem jest skontaktowanie się z wybraną organizacją charytatywną i ustalenie, które rzeczy można im przekazać. Koce, kołdry i poduszki z pewnością chętnie przyjmie miejscowe schronisko dla zwierząt. Możliwości jest naprawdę dużo, a przy okazji porządków możemy też komuś pomóc. Jeżeli sami nie używamy poszczególnych rzeczy, dobrze jest mieć świadomość, że komuś się przydadzą.
Odświeżenie wyglądu wnętrz
Wśród przedmiotów. które odnajdują się w czasie porządków, zazwyczaj znajduje się też kilka rzeczy dawno zapomnianych albo zaginionych, które obecnie chętnie wykorzystamy. Może gdzieś na półce schowały się nowe firanki, kupione jakiś czas wcześniej? Warto wykorzystywać takie rzeczy, łącząc porządki z ogólnym odświeżeniem wystroju mieszkania. Nie chodzi tutaj zaraz o nowe tapety albo zmianę podłóg. Wystarczy przemeblowanie, kilka nowych dodatków – dywanik, poduszki czy nowy zegar na ścianę – i już wnętrza nie tylko są uporządkowane, ale nabierają nowego charakteru. Czasem pozornie niewielka zmiana może przynieść spektakularne efekty, na przykład dodanie jednego, mocniejszego koloru do stonowanego wnętrza. Kilka rzeczy w podobnym, nowym kolorze może zupełnie zmienić wnętrze i zrobić piorunujące wrażenie. Warto raz na jakiś czas przeprowadzać generalne porządki, różnica będzie z pewnością bardzo pozytywnie odczuwalna i będziemy cieszyć się efektami naszej pracy.